Trzy przyjemne nowości w tym tygodniu (ostatnio wciąż są trzy nowości) – na kolejnej fali popularności muzyki Beatlesów (film „Yesterday”) syn Johna Lennona w kolaboracji z liderem Primusa ma drugi singiel z płyty „South of Reality”, ponadto rzadko goszczący utwór instrumentalny w wykonaniu angielskiego tria The Comet Is Coming i mocno Stones’owski kawałek The Black Keys. Na szczycie Hot Chip pogodziło Sharon Van Etten i Foals. Hot Chip to jeden z zespołów, które bardzo chciałbym zobaczyć na jednym z letnich festiwali. Póki co, ich puszczony z taśmy stary przebój „Over And Over” poprzedzał katowicki koncert Suede. W pierwszej dziesiątce też trzy nowości. Najdłużej wędrował do niej Perry Farrell, za to wskoczył na najwyższe miejsce – 6. Najszybciej uwinęła się z awansem Karen O z Danger Mousem i myślę, że jest to kawałek z szansami na pierwszą trójkę. Zaskakuje wciąż bardzo wysoka pozycja „UFOF” Big Thief, które w trzynastym tygodniu pobytu na liście zajmuje 5 miejsce – jej rówieśnik – Thom Yorke z „Suspirium” obsunął się już na 14 miejsce – no ale lider Radiohead ma też w zestawieniu nowszy kawałek, z lepszymi perspektywami.
