Red Box – wiadomo, rok 1984, Trójka i „Chenko”. W 1987 roku album „Circle and the Square” był dla mnie pierwszym kompaktem jaki przegrałem na kasetę. Pamiętam, że poprosiłem, by pominąć dwa pierwsze kawałki, które miałem osłuchane do znudzenia (w tym ówczesny hit „For America”), by zmieścić to co chciałem na jednej stronie BASF C-90. Ale potem była przerwa. „Motive” mnie nie interesował, bo w 1990 roku słuchałem już Pixies, czy Stone Roses. Grupa prowadzona przez lidera – Simona Toulson-Clarke’a wróciła po wielu latach z nierównym (moim zdaniem) albumem „Plenty”. Najnowszy, czwarty longplay Red Box jawi mi się zatem jako najlepsza rzecz od czasów debiutu.
Ten pogodny, lekko etniczny pop wpada w ucho i zapada w pamięć. Nawet jeśli w dwóch pierwszych kawałkach – w tym w znanym z radia „This Is What You Came For” – słychać momentami proste „la, la, la”, to trudno mieć o to pretensję. Bo nowe kompozycje są zgrabne i poruszające. Kto pamięta „Heart of the Sun” z debiutu, ten wie na czym polega niewymuszony wdzięk Red Box. Kto pamięta quasi-indiańskie zaśpiewy, odnajdzie je w najnowszym singlu „Starwalker”, ale i w naprawdę ładnym „Say You Will”. Godne uwagi są power-popowe „Gods & Kings” znane z trójkowej listy jak i kończące całość „Everybody’s Got Some Disguise”. Ten drugi utwór kończy się naturalnym, wodnistym motywem, jakim płyta się zaczyna i naprawdę zachęca, by kolejny raz odsłuchać całość. Moim faworytem jest przedzielający album na pół utwór „Ho Ho!”. To z kolei odpowiednik „Walk Walk” z debiutu. Przywołujący burzę niczym „Cloudbusting” Kate Bush, podniosły i przyprawiający o dreszcz. W „Chase the Setting Sun” czuć i słychać entuzjazm muzyków – a jest ich tu sporo (siedmiu w zasadniczym składzie – w tym polski gitarzysta i dziennikarz znany z Teraz Rocka – plus sześciu gościnnie, nie mówiąc o chórku). Red Box pomimo wciąż zmieniającego się składu pozostaje sobą. Zespołem, który ma swoją wrażliwość, estetykę i siłę. Pozwala nam marzyć i starać się być kimś lepszym. A jego piosenki niosą ze sobą plemienne zaklęcia.
