Iggy Pop pierwszy raz gościł na mojej liście w 1988 roku z kawałkiem „Cold Metal”, ale generalnie nigdy wielkich hitów się nie dorobił. Czy „James Bond” coś zmieni w tej offowej tradycji? Potencjał na pewno jest. Ladytron miało z kolei nawet numer jeden w swojej karierze i generalnie dobrze się lansowało. Poza tym, przyszła jesień. Numer jeden dla Aldous Harding oddaje nastrój łagodnie i malowniczo spadających liści. W pierwszej dziesiątce trzy polskie piosenki – dość ładnie. W kolejce czekają nowe płyty Mary Komasy i Pidżamy Porno.