„MA” – Devendra Banhart

Nonesuch Records, 13 września 2019

Banhart

Grający neo-psychodelic-folk Devendra Banhart wydał swój kolejny uroczy album. „MA” zawiera wybór dobrze znanych elementów, które zwróciły na niego uwagę Michaela Giry na początku tego wieku. Z biegiem lat i płyt (to już jego dziesiąty regularny album, a szósty w mojej kolekcji), twórczość mieszkającego w San Francisco spadkobiercy hipisów, nabiera coraz bogatszych form. Nie dość, że na nowej płycie artysta śpiewa w czterech językach (choć najczęściej po angielsku), to jego zespół sięga po skrzypce, cello, pianino, syntezatory, saksofon, klarnet, trąbkę, rożek francuski, dzwonki, wiolonczelę, wibrafon, flet, ksylofon plus klasyczne rockowe instrumenty. Od pierwszego nagrania o tytule „Is This Nice?”, wiadomo co odpowiedzieć. Owszem, jest miło, a poza tym ciepło, pogodnie, sympatycznie i z wyczuciem.

Czasem robi się  niemal infantylnie jak w kawałku „Carolina”, czy – nie obrażając nikogo – w piosence „Kantori Ongaku” z japońskim tekstem. Czasem przywoływany jest duch The Kinks w stylu „Sunny Afternoon”, czasem Marca Bolana bez elektrycznego wsparcia, a jeszcze innym razem Antonio Carlosa Jobima (te portugalskie i hiszpańskie teksty). Tak, czy inaczej muzyka ma stare korzenie, ale jest zdecydowanie młoda duchem. Devendra Banhart miał już bardziej rockowe płyty w czasach „What Will We Be”, ale odkąd podpisał kontrakt z Nonesuch, wrócił do bardziej akustycznego grania. Nieco więcej dynamiki jest w „My Boyfriend’s In The Band” gdzie można sobie wyobrazić bujającą się w jego rytm komunę dzieci kwiatów. Większy udział rockowego instrumentarium daje się też usłyszeć z „Now All Gone” z gościnnym udziałem Cate Le Bon. Ale przy wielu innych piosenkach Devendra mógłby raczej wkładać kwiatki we włosy dziewcząt, lub w lufy karabinów. Aż słychać uśmiech w jego głosie przy wykonywaniu większości tego materiału. Są też chwile nieco oniryczne, jak w przypadku przedostatniego „The Lost Coast”. Odpuściłem jego poprzednią płytę, ale sześć lat od czasów albumu „Mala” wydało mi się odpowiednim czasem na poczucie tęsknoty.

Posłuchaj najnowszej listy przebojów
×