Premiera koncertowej piosenki Lao Che zbiegła się z trzema faktami. W „Teraz Rocku” wyszła wkładka poświęcona tej płockiej grupie, na dogrywce Męskiego Grania 2019 ukazała się bardzo przekonująca wersja nagrania z ostatniej studyjnej płyty zespołu, a na mojej liście „Nauka o społeczeństwie” doczekała się zaledwie jednego przeboju (Kapitan Polska), co warto było nadrobić jako, że płyta ta zdecydowanie mi się podobała. I takim to sposobem piosenka o uchodźcy stała się najwyżej notowaną nowością pierwszego majowego notowania. Hot Chip doczekał się czwartego singla z ostatniej płyty, co stanowi chyba rekord tego zespołu, choć jego ubiegłoroczny album nie jest na pewno moim ulubionym. Tak czasem bywa. Rosnąca sympatia dla jakiegoś wykonawcy sprawia, że jego kolejna płyta, choć gorsza, ma od razu fory. King Krule i Real Estate musieli poczekać z premierą swojej piosenki na liście, ale na pewno na nią zasłużyli. Czasem presja nowych płyt jest większa, niż ilość „wolnych” miejsc w zestawieniu i trzeba załapać się na jakąś przerwę w premierach z wylansowaniem czegokolwiek. Na szczycie zestawienia delikatne zmiany – do pierwszej trójki wskoczyli Rojek i Malkmus. Do pierwszej dziesiątki awansowali The Weeknd i Coldplay. Notowanie się też generalnie odświeżyło – najstarsze utwory mają 12 tygodni na koncie. Tu trzeba docenić Grimes i Dawida Podsiadło, których nagrania z dwucyfrowym stażem trzymają się dzielnie w top 10.
