LP 1897

Nowe piosenki wolno jakoś wspinają się po mojej liście. Żadna z ostatnich nowości nie dotarła jeszcze do pierwszej „15”. Awanse o dwa, trzy oczka to w gruncie rzeczy mozolna walka o pozycję. Może to przez ostatnią falę upałów? Skoki w górę nie wychodzą staruszkom pokroju Sparks, Wire czy Einsturzende Neubauten, ale i młodzieniaszkom jak Westerman i Sumney Moses. Ciekawe jak spiszą się premiery z tego tygodnia? Austra ma drugi singiel z najnowszej, czwartej płyty, Dublińczycy cieszą się drugą płytą, a Jarvis Cocker debiutuje trzeci raz w swojej długiej karierze. Zastanawiałem się w przypadku ex-lidera Pulp, czy wybrać jego ubiegłoroczny singiel, od którego wszystko się zaczęło, czy może jeden z tegorocznych przebojów, no i zdecydowałem się na układ chronologiczny. Trail of Dead ma chyba drugi w swojej karierze numer jeden na mojej liście. Nie jest to kawałek wybrany do promocji płyty czemu oczywiście trochę się dziwię. Na miejscu drugim i trzecim znalazły się piosenki z ub. roku, co trochę mnie zastanawia, bo pomimo zawirowań pandemicznych ten rok nie jest muzycznie znacząco gorszy. Kiepsko trochę z polskimi piosenkami w zestawieniu ale na horyzoncie czają się nowe płyty Organka i Bass Astral & Igo.

1897