Do twórczości Alejandry Ghersi znanej jako Arca należy podchodzić ostrożnie. Niczego nie zakładać, bo ta urodzona w Wenezueli artystka najbardziej ceni sobie wolność wyrazu, zmienność i hybrydowość. Wystarczy rzut oka na okładkę, by mieć problem z określeniem, czy patrzy na nas kobieta, mężczyzna, wojownik, czy kaleka? Czy mamy ulec fascynacji, czy niepokojowi – zgorszeniu, czy współczuciu? Nawet umieszczenie płyty w pudełku jest nietypowe, zapis tytułów rozmazany, a teksty we wkładce ucięte. „KiCk i” jest płytą z pogranicza popu, ale z pewnością pojmowanego w awangardowy sposób. Tak jak Kanye West podchodzi do hip hopu, a Bjork do muzyki alternatywnej, tak Arca próbuje tu własnej wersji piosenek. W tych dwunastu kompozycjach są wokale, fragmenty melodii, chwile rytmów. Są gościnne udziały gwiazd (Bjork, Rosalia SPOPHIE). Ale te kompozycje nie zamierzają dać się słuchać. Z nimi trzeba się konfrontować. Nie służą do tańca, nucenia, czy lubienia. Raczej robią wrażenie, zadziwiają, intrygują, wciągają i obiecują. Dość konsekwentną konstrukcję ma „KLK” z udziałem Rosalii – to trochę jak spotkanie Die Antwoord z MIA. Skojarzenia z syntezatorowym popem można mieć słuchając znanego z teledysku autorstwa Marilyn Mansona utworu „Time”. Na pewno znajdą w nim coś dla siebie miłośnicy Grimes. Twórczość Squarepusher’a przypomina „La Chigui”. Zmutowane latynowskie romantic-disco przynosi „Machote”. Całość rozpoczyna kojarzące się z King Krule „Nonbinary”, a zamyka nastrojowe, zbudowane na syntezatorowym pomruku „No Queda Nada”. Niewiele ponad 38 minut muzyki i wielość wrażeń. Można uznać, że to mimo wszystko najprzystępniejszy z dotychczasowych albumów sygnowanych nazwa Arca. Może trudno wyobrazić sobie klub, w którym chcieliby puszczać tę muzykę, czy radio, które chciałoby lansować z niego piosenki. Ten materiał nie jest przesadnie przekombinowany, czy przeintelektualizowany. Można go nawet polubić, a na pewno docenić za bogactwo pomysłów i umiejętność łączenia stylistycznych wątków. Dość powiedzieć, że „KiCk i” plasuje się aktualnie w pierwszej trójce bestsellerów największego dystrybutora muzyki niezależnej w Polsce.