Płyta Fisz Emade Tworzywo została płytą roku 2021 wg dziennikarzy muzycznych w Polsce, ale nie dlatego „Nie za miłe wiadomości” zajęły w tym tygodniu pierwsze miejsce na mojej liście. Ten niezbyt przyjemny w wymowie kawałek wzbudza po prostu refleksje jakoś adekwatne do tu i teraz. W gronie nowości dwóch wykonawców, którzy pierwszy raz znaleźli się w moim zestawieniu. Amerykańska artystka Halsey, wspierana przez Trenta Reznora i Atticusa Rossa oraz amerykański zespół dowodzony przez pół-Koreankę – Japanese Breakfast. Poza tym krajowi weterani z Variete oraz post-punkowcy z Idles. W każdym razie wciąż żadnych świątecznych hitów, choć w przeszłości nie brakowało u mnie tego typu piosenek (choćby w wykonaniu Calexico przed rokiem) Generalnie wśród premier znalazły się same piosenki z ostatnio kupionych płyt, choć z tyłu głowy mam wciąż wiele fajnych numerów z płyt już częściowo wylansowanych. Nie wiem, czy zdążą jeszcze w tym roku z pojawieniem się w zestawieniu. Wszak do końca 2021 zostały już tylko dwa notowania.
