Kolejne premiery z 2022 roku trafiły w tym tygodniu do zestawienia. Wovenhand i Trupa Trupa to wykonawcy raczej niszowi, ale przynajmniej połowa takich wypełnia najnowsze notowanie. Niby czasem wydaje mi się, że mam na swojej liście znanych artystów, ale potem patrzę na ofertę płyt w Biedronce, albo Top 100 Empiku i wychodzi na to, że popowych wykonawców u mnie brak. No może poza The Weeknd, Billie Eilish i Adele. I nawet jak słucham anonsów artystów z tegorocznego Opener’a, to nie widzę punktów wspólnych – poza Little Simz. A przecież nie wyciągam tych piosenek nie wiadomo skąd. Podzielam gusta wielu krytyków muzycznych. Przekrój wiekowy też jest tu spory – tak ze 40 lat! Więc nie to, że już jestem po prostu stary i się odkleiłem od nowych rzeczy. Po prostu mam taki „independent top” (choć nie tylko z niezależnych wytwórni).
