Tytuł „Po co?” jest bardzo wymowny. Fisz Emade Tworzywo mają na uwadze, że mamy za dużo rzeczy, ale we mnie pobrzmiewa bardziej w kontekście – po co dzieją się pewne rzeczy? Dlaczego ich doświadczamy, dlaczego musimy je przeżywać? Chce mi się ostatnio uciec myślami w tzw. lepsze czasy, lub przywołać dobre wspomnienia. No ale listy przebojów na sentymentach się raczej nie zbuduje, bo tu zawsze liczą się nowości. W tym tygodniu po raz pierwszy gości w moim zestawieniu wokalista Pearl Jam solo. Ponadto Mitski, której kilka nagrań z dwóch poprzednich płyt ładnie się wylansowało. Nowości cieszą, ale pozwolę sobie też przytoczyć część zestawienia sprzed 35 lat. To było Notowanie 159 z 13 marca 1987 roku:
- Winter Gardens – Killing Joke
- Niewole – Lech Janerka
- Sunday Morning – The Bolshoi
- Scoundrel Days – Aha
- Bad Blood – Breathless
- Louise – Clan of Xymox
- Back Door – Clan of Xymox
- Here’s The House – Depeche Mode
- Bizarre Love Triangle – New Order
- Ludzie wschodu – Siekiera
- Czerwone krzaki – One Million Bulgarians
- Tale of Tongue – Peter Murphy
- Infected – The The
- For America – Red Box
- A Forest – The Cure