„Loggerhead” – Wu-Lu

Warp, 5 sierpnia 2022

„Loggerhead” – Wu-Lu

Londyński artysta Miles Romans-Hopcraft – obecnie znany jako Wu-Lu – podąża ścieżką wytyczoną przez King Krule, przy czym w przeciwieństwie do Marshall’a jest w nim o wiele większy pociąg do gitarowego niezależnego grania. Mikst przygotowany na pierwszy album w barwach zasłużonego Warp, to rzecz pełna smaczków i ciekawych pomysłów. Sam artysta z przyjemnością odbiera porównania do wykonawców punkowych, z którymi łączy go niespokojny duch. W warstwie muzycznej bliżej mu jednak do sceny post-punkowej i dubowej. świetnie obrazuje to wydany jeszcze w ub. roku dla innej wytwórni singiel „South” zrealizowany z Lex Amor. Jest nerwowo i duszno niczym na płytach Trickiego, a zarazem niepokojąco jak u Joy Division. Zdecydowanie gitarowy, przybrudzony styl przebija przez świetny „Times”. Dubowe i postdubowe echa tworzą klimat singlowego „Broken Homes”, choć i tu jest miejsce na mocniejsze nuty. Za to początek płyty jest spokojny, właściwie pozbawiony gitar, jakby artysta dopiero przymierzał się do dźwiękowego ataku. Ten zaczyna się pod koniec intrygującego „Night Pill”, by powrócić w singlowym „Scrambled Tricks”, w którym pierwszy raz odzywa się gniewny pazur artysty. Brudna elektronika otwiera „Blame” , wzbogacone w niemal rapowe partie wokalne. Na uwagę zasługuje też z pewnością „Road Trip”, który ma w sobie coś z PIL, podlanego – typowym dla artystów z Warp – elektronicznym sosem.  Wu-Lu kooperuje z różnymi artystami, wśród których jest m.in. Lianne La Havas, Tirzah i hardcore’owy zespół Show Me The Body. Z kolei na jego płycie zagrał w jednym kawałku („Times”) perkusista Black Midi oraz Mica Levi (Micachu and The Shape) na smyczkach w „Calo Paste”. Zasadniczo jednak Miles jest sobie kompozytorem, producentem, autorem tekstów, wokalistą i multiinstrumentalistą (stąd pewnie multiplikacje jego wizerunku na okładkowych zdjęciach). Jeśli ktoś narzeka, że we współczesnej muzyce nie dzieje się nic nowego, że artyści przetwarzają tylko przeszłość, niech posłucha sobie Wu-Lu.