Na szczycie berliński Moderat, który stoczył walkę o pozycję lidera z odmienionym wokalnie Kasabian. Największy awans zaliczył Ralph Kamiński, a w gronie premier debiutuje Jakub Skorupa. Poza tym pojawiły się nowe piosenki Royksopp i Alt-J. O wejście do zestawienia walczyło jeszcze kilka premier, ale ostatecznie musi poczekać, przy czym to oczekiwanie może okazać się trudne, bo koniec września przyniósł kilka znaczących premier płytowych.
35 lat temu zaczynałem studia. Dawno. Na liście miałem wtedy trzy piosenki Kobranocki, po dwie Kultu, The Cure i The Bolshoi. W zestawieniu mieścili się z jednej strony Pink Floyd i Roger Waters, a z drugiej Chumbawamba i New Order. Działali jeszcze The Smiths i Siekiera, a Bryan Adams wydawał mi się ciekawym artystą. Ku szczytowi zmierzał Depeche Mode z „Never Let Me Down Again”, a najwyższą nowością był kawałek Pet Shop Boys. No i kochałem 4AD (Clan of Xymox, Throwing Muses, The Wolfgang Press).