Koncertowe wydarzenia w poprzedni weekend oraz nowe płyty zepchnęły na plan dalszy kolejne notowanie listy przebojów. Pierwsza 10. jakby się zestarzała trochę – piosenki z topu są już średnio po 8-9 tygodni w zestawieniu. Stosunkowo świeży singiel Steve’a Masona wskoczył za to na numer jeden – dość nieoczekiwanie. Wśród premier piosenki z nowych płyt Jessie Ware i Westermana – odmienne klimatem, ale na pewno równie ciekawe. Największy awans zanotowały w tym tygodniu Royksopp i Dawid Podsiadło i to też są potencjalne przeboje na sam top zestawienia.