Trudno mi uwierzyc, że teki zespół Eels znam juz prawie 30 lat. Nie wiedzieć czemu tylko artyści, których poznało się w czasach szkolnych wydają sią starzy, a reszta jakoś mniej. Nowy singiel Węgorzy nosi tytuł "Time" i namawia by do czasu się jakoś dystansować. Wśród premier także nowy zespół - King Hannah, który zadebiutował dopiero w obecnej dekadzie, a ja znam go od dwóch tygodni. Skład premier uzupełnia popularny duet Twenty One Pilots, którego słucham od czasu do czasu. Ich nowoczesny pop z różnymi domieszkami jakoś do mnie przemawia. Na szczycie wciąż Billie Eilish, ale tuż za nią ulokował się polski, nowy skład - Matylda/Łukasiewicz. No i ładnie.