Ta historia jest tak sztampowa, jak sztampowi są bogacze. Trudno jednak odmówić sobie ciekawości zaglądania w grzeszki zamożnych, zadbanych i pewnych siebie ludzi. Miał być piękny ślub, syn bogatego małżeństwa zakochał się w zwykłej dziewczynie. W noc przed uroczystością ginie ktoś z gości i rusza śledztwo, które zanim wyłoni sprawcę, odsłoni grzechy i grzeszki całej rodziny Winbury. Pani Winbury to niezwykle poczytna autorka romansów (Greer – Nicole Kidman), Pan Winbury to czarujący przystojniak (Tag – Liev Schreiber). Ich trzech synów to „dupkowaty Thomas, wrażliwy, niespełna osiemnastoletni Will i zakochany, sympatyczny Benji. Thomas ma żonę w ciąży (Abby – Dakota Fanning), która najlepiej wyraża bogackie pretensje do świata. W trakcie rozwoju akcji dowiadujemy się o małżeńskich zdradach, słabościach do używek, a w końcu poznajemy też bardziej skrywane tajemnice. Zabawa z tym serialem polega trochę na oczekiwaniu co (oprócz topielca) jeszcze wypłynie. Na ile ten idealny obrazek z pozowanego zdjęcia, czy innej sesji, brzydko się pomarszczy. Przy bliższym kontakcie z bohaterami, czar wyższej klasy dość szybko pryska. Już pracownicy podczas pierwszych przesłuchań pozwalają sobie na uszczypliwe komentarze. Potem jest tylko gorzej. Nawet niedoszła panna młoda (Amelia – Eve Hewson) nie jest bez winy. Mamy też śledczych, którzy nie są tacy mocni, jakby chcieli. Ich strzały długo chybiają, aż w końcu widz myśli – skoro nie ten i nie ten, to kto? Już prawie nikt nie został? Ten klasyczny układ, w którym wszyscy są podejrzani, choć każdy ma jakieś alibi, w sumie nie jest źle rozegrany. Zagadka niesie ten serial, choć na równi z nią rodzinne tajemnice (choć czasem tylko poliszynela). Miała być zabawa, ale ta jest tylko w beztroskiej czołówce, w której wszyscy synchronicznie tańczą na plaży. Morał – nie zazdrość bogatym, nie jest pewnie jedyną konstatacją po obejrzeniu „Pary idealnej”, ale dla mnie wybija się na pierwszy plan. Ich życie jest jak uroda Nicole Kidman w tym filmie (a czasem nawet jak Isabelle Adjani, która gra tu nauczycielkę francuskiego).