„Pingwin” – różni twórcy

USA, 20 września – 11 listopada 2024

„Pingwin” – różni twórcy

Nie trzeba pamiętać postaci Pingwina z filmów o Batmanie, ani być biegłym w świecie Gotham, by docenić serial z platformy Max, który skupia się na jednej z antypatycznych postaci słynnego komiksu. „Pingwin” to kino gangsterskie w klasycznej oprawie. Są krwawe porachunki, rodzinne koneksje, narkotyki i żądza władzy. Familie Falcone i Maroni – odwieczni wrogowie - przeżywają trudne chwile. Powrót z zakładu psychiatrycznego Sofii Falcone zbiega się ze śmiercią jej ojca oraz ukochanego brata. Mafijny układ sił czekają przetasowania. W nowej rozgrywce o swoją pozycję toczy walkę tytułowy bohater – Oswald, czyli „Oz”. Odmieniony nie do poznania Colin Farrell, kreuje postać Pingwina w sposób godny najwyższych nagród. „Oz” jest twardym graczem, który lubi posługiwać się kłamstwem i fałszywymi minami. Jako były kierowca Falcone, zna dobrze świat, w którym toruje dla siebie miejsce. Pragnie dogodzić swojej schorowanej matce i zyskać w jej oczach. Z czasem poznajemy bliżej ich wzajemne relacje i sekrety. Okazują się one mroczniejsze, niż niejedne gangsterskie rozgrywki. Postać przebiegłego „Oza” ma ocieplać jego relacja z młodym chłopakiem z biednej dzielnicy – niejakim Victorem, któremu darowuje karę za kradzież, oferując w zamian pracę kierowcy i pomocnika. Chłopak pilnie uczy się swojego fachu, ale przede wszystkim dostrzega w swoim pracodawcy „obrońcę uciśnionych”. Pingwin operuje w biednej dzielnicy, daje ludziom pracę i nadzieję na lepsze życie. Rozgrywa bogatych bandziorów, a zależy mu głównie na powetowaniu dawnych krzywd - no i na matce. Jest pozornie nieporadny, ale zaskakująco skuteczny. Z kolei Sofia, skrzywdzona przez ojca, planuje zemstę na swojej rodzinie. Zanim odkryje działania „Oza”, skupia się na własnym podwórku, ale z czasem to Pingwin staje się jej głównym wrogiem. W stylowych dekoracjach, pod płaszczykiem ciemnych interesów, strzelanin i bezwzględnych porachunków, kryją się w istocie przeżycia i emocje głównych aktorów tego widowiska – „Oza” i jego matki, Sofii Falcone i młodego Victora. Każde z nich straciło kogoś bliskiego i nie pogodziło się z dawnym bólem. Chęć powetowania sobie osobistych dramatów – może najmniejsza u Victora – determinuje ich działania. Imponuje to, jak „Oz” unika odpowiedzialności i jak silna, pomimo przebytego „prania mózgu” okazuje się Sofia. „Oz” okazuje się nie tylko gangsterem, ale też politykiem. Odnosi w tej mierze prawdziwe sukcesy. Tak naprawdę zależy mu głównie na uznaniu w oczach matki, a to okazuje się być najtrudniejsze. Serial, który zrezygnował z komiksowych szat, raz jeszcze pokazał w atrakcyjny sposób pokręcone wnętrza bohaterów i takie też losy głównych postaci. Wszyscy oni są determinowani własnymi krzywdami, bólem i niedopasowaniem. Widz rozlicza się z Pingwinem do samego końca. Do ostatnich, jakże bolesnych i wymownych scen.   

Posłuchaj najnowszej listy przebojów
×