„Dept. Q” - Chandni Lakhani

Wielka Brytania, 29 maja 2025

„Dept. Q” - Chandni Lakhani

Ten serial kryminalny bardzo niespiesznie rozwiązuje zagadkę. W zasadzie widz skupia się na poznawaniu poszczególnych bohaterów i tylko od czasu do czasu jego uwagę absorbują wątki dotyczące śledztwa. Detektyw Carl Morck, który cudem przeżył napaść nieznanego sprawcy, próbuje wrócić do pracy. Szefowa powierza mu nowy wydział, w obskurnych podziemiach. Ma się zajmować starymi, nierozwiązanymi sprawami. Początkowo sam, z czasem również z byłym partnerem James’em, który ucierpiał w tej samej napaści co Morck, ale też byłym syryjskim funkcjonariuszem służb – Akramem i inną straumatyzowaną funkcjonariuszką – Rose. To Akram proponuje, by zająć się zaginięciem przed czterema laty prokuratorki, po której ślad zaginął na promie. Znana z głośnych procesów Merrit Lingard, przegrała swoją ostatnią sprawę i przepadła, pozostawiając młodszego brata, który kilka lat wcześniej stracił samodzielność po brutalnym pobiciu. Trudno uwierzyć w samobójstwo, nie ma też śladów porwania. Dochodzenie utknęło w martwym punkcie. Poza tym Carl chodzi na terapię, w której bardziej interesuje go chyba uroda pani psycholog. Ma też trudne relacje z siedemnastoletnim synem, którego samodzielnie wychowuje. Jako trudny charakter i człowiek po przejściach, nie ma w tym zakresie sukcesów. Błyskotliwość śledczych, nietypowe metody pracy Akrama, bezkompromisowość Morcka i mgliste tropy, na jakie wpadają, czynią ten serial ciekawą rozgrywka osobowościową. Akcja ukazywana jest z różnych perspektyw czasowych. Dowiadujemy się równolegle sporo o samej pani prokurator – jej życiu zawodowym i prywatnym. To równie intrygująca postać, co samo śledztwo. Do tego dochodzi kwestia poszukiwania sprawcy napaści na funkcjonariuszy, w którym ucierpieli Morck i James. Szkockie tło, tworzące scenerię dla akcji, też robi swoje. Nie należy zbyt wiele oczekiwać od siebie w zakresie rozgryzania kto, co i dlaczego? „Dept. Q” najlepiej oglądać bez oczekiwań i bez pośpiechu. Wpatrywać się w relacje i wsłuchiwać w dialogi. Emocje i tak przyjdą. 

„Dept. Q” - Chandni Lakhani
Posłuchaj najnowszej listy przebojów
×