„Lekcje greki” – Han Kang

Wydawnictwo W.A.B., 26 marca 2025

„Lekcje greki” – Han Kang

Książki Han Kang są dość zróżnicowane narracyjnie. Sposób opowiadania historii się zmienia, ale pewne akcenty fabularne powracają. Umieranie lub obumieranie, relacja matki z dzieckiem, okrucieństwo pojawiające się znienacka, szukanie sensu życia. W powieści „Lekcje greki”, stworzonej na przełomie pierwszej i drugiej dekady tego wieku, mamy parę bohaterów – ona przestała mówić, on traci wzrok. Łączy ich emigracyjne życie w Niemczech i zainteresowanie językiem starożytnych Greków. On jest nauczycielem, ona uczennicą, choć obydwoje są tak samo dorośli i życiowo dojrzali. Kobieta jest po rozwodzie i utracie opieki nad dzieckiem. Mężczyzna ma za sobą rozstanie z przyjacielem i uczucie niespełnionej miłości. Zmienia się co chwila osoba narratora i moment w czasie. Ona jest osobą zamkniętą, zgorzkniałą i niespełnioną. Gdy samochód przejechał jej psa, zwierzę w akcie bolesnej agonii mocno ją ugryzło, gdy próbowała ostatni raz je przytulić. Dziecko, które nie chce wyjeżdżać z ojcem do innego kraju, nie dostaje od niej wsparcia, bo bohaterka nie potrafi powiedzieć byłemu partnerowi, by tego nie robił. Psychoterapeuta, który zajmuje się jej przypadkiem milczenia, niczego - jej zdaniem - nie rozumie i skupia się na błędnych przesłankach. Mężczyzna ma w sobie więcej empatii, ale też życiowej determinacji. W finale tej opowieści następuje u kobiety niespodziewany przełom. Najpierw próbuje ratować sikorkę, która wpadła do budynku szkoły, a potem pomaga mężczyźnie, którego spłoszony ptak rani i pośrednio pozbawia okularów. Milcząca kobieta i niedowidzący mężczyzna zbliżą się do siebie bardziej, niż przez całe wcześniejsze życie. Han Kang wplata w tę historię nieco starożytnej filozofii, kwestie wiary, ale też różnice kulturowe pomiędzy Koreańczykami a Niemcami. Są fragmenty poetyckie, przesycone miłością, ale też mocno sensualne - znamienne dla osób pozbawionych możliwości korzystania ze wszystkich zmysłów. Ta powieść jest jakby zlepiona z fragmentów, które same w sobie mają niewątpliwie moc oddziaływania, ale cała książka nie należy do łatwych lektur. To bardzo osobista proza, pełna bólu i różnego rodzaju zmagań. Nie wszystko jest zrozumiale, czy dopowiedziane. Trzeba chyba te części i impresje przerobić po swojemu.  

Posłuchaj najnowszej listy przebojów
×