Koniec października 2023 roku a na mojej liście najwyżej notowana nowością jest singiel The Rolling Stones. Wcześniej miałem ich na liście w 1990 roku – najpierw za sprawa soundtracku do „Full Metal Jacket” gdzie pojawił się słynny „Paint It Black”, a potem z dwoma kawałkami z albumu „Steel Wheels” („Sad, Sad, Sad” oraz „Terryfying”). Kto wie, czy w listopadzie nie zagości The Beatles, bo właśnie ogłoszono ich ostatni singiel!? Sentymenty i tęsknota za tym, co kiedyś było, to jednak silne uczucia. Poza tym debiutuje nowy WaluśKraksaKryzys i nowojorski Nation of Language, który gra tak jak w USA się wcześniej nie grało, a w UK już dawno temu. W czołówce małe zmiany. James Blake broni numeru jeden. Na rynku ukazują się ostatnie ważne premiery płytowe tego roku – jest czego słuchać.