„Krew z krwi” sezon 3 – reż. Michał Rogalski

Polska, 1 marca – 3 maja 2025

„Krew z krwi” sezon 3 – reż. Michał Rogalski

Polski serial kryminalny „Krew z krwi” to rzecz o sile kobiet w męskim świecie. Aparat państwowy to mężczyźni, szefami mafii są mężczyźni, płatnymi zabójcami tez są mężczyźni. A jednak główna bohaterka – grana przez Agatę Kuleszę – niejaka Carmen Rota jest główną rozgrywającą w kolejnych sezonach cyklu. Sezon trzeci dzieli od drugiego siedem lat, które Carmen spędziła w więzieniu. Jak wiadomo, Kulesza nie chciała grać w serialu telewizji publicznej za poprzedniej ekipy – stąd taki zabieg w scenariuszu. Ja akurat obejrzałem dwa poprzednie sezony dopiero w ub. roku, więc byłem jakoś tam na bieżąco. Carmen, która walczyła o swoją rodzinę i poszła dla niej niejako do więzienia, krótko cieszy się z powrotu na wolność. Jej mąż Janek (Bartłomiej Topa) i starszy syn Franek (Maciej Musiał) nie przeżyli wzorowo ostatnich lat (znów Ci mężczyźni!). Najlepsza przyjaciółka – Sandra (Izabela Kuna) - związała się z byłym wrogiem – Bronkiem (Szymon Bobrowski). I tylko Luter (Mariusz Bonaszewski) – dawna prawa ręka ojca Carmen - pozostaje lojalny i czujny. Do akcji w narkotykowym światku wkraczają nowi, bezwzględni gracze. Z Warszawy przybywa także nowy prokurator, który postanawia iść po linii najmniejszego oporu i skupia się na echach przeszłości, czyli dawnej pozycji Carmen w gdyńskich układach. Trzeci sezon w zasadzie od początku trzyma wysoki poziom emocji. Nie brakuje zwrotów akcji, krwawych porachunków, scen z narkotykami i torturami. W tym wszystkim Carmen próbuje złapać pion, ale co chwila sprowadzana jest do parteru. Jej życie rodzinne i uczuciowe rozpada się z każdym kolejnym krokiem. Dostaje wsparcie od matki, córki i od Sandry, ale grę prowadzą jednak mężczyźni i przeważnie na swoich własnych zasadach. Rozwój wydarzeń z czasem raczej się zagęszcza, niż rozwiązuje. Ostatecznie trudno zobaczyć jakieś światełko w tunelu. Nie wiem w związku z tym, czy powstanie czwarty sezon. Nie wiem nawet, czy bym tego chciał. Za dużo brudu i przemocy decyduje o losach bohaterów, a oni sami są coraz bardziej bezradni – nawet gdy niektórzy z nich przejrzą w końcu na oczy.  

Posłuchaj najnowszej listy przebojów
×