Billy bob Thorton
Kino
Gray Man – reż. Joe Russo, Anthony Russo
W dzieciństwie lubiłem kino akcji, potem całkiem od niego odszedłem. Oglądałem tylko Bondy i filmy z Tomem Cruisem – niewiele więcej. Wiadomo – czysta rozrywka, proste emocje, specjalne efekty – to nie jest kino wyrafinowane, a zwyczajnie sprawne. Taki jest też „Gray Man”. Są superagenci, tajniacy, najemnicy. Sami twardzi goście, tylko imponujące plany, ale i kobiety, które mają coś do powiedzenia....
Czytaj dalej