Daniel Lopatin
Muzyka
„Hurry Up Tomorrow” – The Weeknd
Zacząłem słuchać The Weeknd od jego pierwszej pełnowymiarowej płyty „Kiss Land”. To były czasy, gdy Abel Tesfaye wplatał do swojej wersji r’n’b sample z Siouxsie and the Banshees, czy The Police (a wcześniej z Cocteau Twins, The Smiths i Bad Brains). Gdy został wielkoformatową gwiazdą, doceniłem moc jego muzyki, wywodzącej się z dokonań Michaela Jacksona. Dużo elektroniki, chwytliwe hity i mocny wokal....
Czytaj dalej
Muzyka
„Dawn FM” – The Weeknd
Pierwszą płytę The Weeknd kupiłem trochę przez pomyłkę. Zaskoczyło mnie w każdym razie to, co na niej usłyszałem. Skrzyżowanie klasycznego Michaela Jacksona...
Czytaj dalej
Muzyka
„Magic” – Oneohtrix Point Never
Najnowszy album Daniela Lopatina firmowany nazwą Oneohtric Point Never to trochę powrót do czasów zabawy z radiem, skakania po falach i miksowania jego...
Czytaj dalej
Muzyka
„græ” – Moses Sumney
Po krótkim, kosmicznym intro pojawia się przyjemny bas, do którego dołącza wysoki, falsetowy glos artysty. Zaraz potem zaskakują dęciaki w postaci rożków,...
Czytaj dalej
Muzyka
„After Hours” – The Weeknd
Pewnie większość moich znajomych dziwi się, że słucham tego narcystycznego Kanadyjczyka, który ukrywa się pod nazwą kojarzoną w Polsce z nurtem disco polo....
Czytaj dalej
Kino
„Nieoszlifowane diamenty” – reż. Benny Safdie/Josh Safdie
Dawno tak nie zmęczyło mnie oglądanie filmu. Od razu dodam, że nie dlatego, by film był zły, nieciekawy, czy ciężki tematycznie. „Nieoszlifowane diamenty”...
Czytaj dalej
Posłuchaj najnowszej listy przebojów
Playlista Spotify
Playlista Apple Music
×
×
Kino
Literatura
Muzyka
Wydarzenia
Moje top 100
Lista przebojów
Kino
Literatura
Muzyka
Wydarzenia
Moje top 100
Lista przebojów
O blogu